Benfica pewnie awansowała do decydującej IV rundy eliminacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów 2021/2022 gdzie zmierzy się z PSV Eindhoven. Wicemistrz Holandii w dwumeczu pewnie ograł FC Midtjylland. Najpierw pokonał wicemistrza Danii u siebie 3:0, a wczoraj w rewanżu 1:0.
Po zeszłotygodniowej wygranej 2:0 w Moskwie Orły miały olbrzymi komfort przed spotkaniem rewanżowym. Ponadto po raz pierwszy od kilku miesięcy na Estadio Da Luz mogła zasiąść już pokaźna blisko 20 tysięczna publiczność. Gracze Benfiki nie zawiedli swoich fanów i pewnie awansowali do kolejnej rundy.
Gospodarze przeważali od początku spotkania, ale w pierwszej połowie nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji bramkowych. Najlepszą miał Pizzi, który w 24. minucie strzelał z linii pola karnego, a piłka odbita od jednego z rywali poszybowała tuż nad poprzeczką.
W drugiej połowie wciąż dominowały Orły. I tym razem potrafiły to zamienić na bramki. W 58. minucie wynik spotkania otworzył Joao Mario. Prowadząc już w dwumeczu trzema golami trener Jorge Jesus dokonał kilku zmian m.in. wprowadzając debiutanta Romana Jaremczuka. To właśnie ukraiński napastnik sprowadzony z belgijskiego KAA Gent wydatnie przyczynił się do drugiego trafienia. W doliczony już czasie gry jego strzał odbił francuski obrońca Samuel Gigot i piłka załopotała po raz kolejny w siatce.
SL Benfica vs Spartak Moskwa - 2:0 (0:0)
1:0 Joao Mario (58')
2:0 Samuel Gigot (sam 90+2')
Składy i reszta statystyk tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz