Benfica Lizbona pokonała 2:1 Gil Vicente, w spotkaniu 2. kolejki Liga ZON Sagres rozegranego w niedzielę na Estádio da Luz. Mecz miał niesamowity przebieg, bo do 90 minuty goście sensacyjnie prowadzili 1:0. Jednak w doliczonym czasie gry As Águias nie tylko doprowadzili do remisu, ale przeważyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Gdy zbliżał się koniec spotkania wydawało się, że będziemy świadkiem olbrzymiej niespodzianki, a gospodarze po dwóch rozegranych kolejkach przystąpią z zerowym kontem punktowym do przyszłotygodniowego spotkania derbowego ze Sportingiem. Co z tego, że od początku przebieg spotkania był jednostronny i pod dyktando Orłów, skoro szwankowała skuteczność (m.in. Gaitan trafił w słupek z rzutu wolnego) i pewnie bronił Adriano. Na domiar złego w 69 minucie goście wyprowadzili jeden z nielicznych kontrataków, który Diogo Viana zamienił na bramkę. Zawodnicy Jorge Jesusa byli jednak nieustępliwi i w już doliczonym czasie gry odwrócili losy spotkania. Najpierw w 91 minucie wyrównującą bramkę strzelił wprowadzony w drugiej połowie do gry Lazar Markovic, a minutę później Lima strzałem głową zamienił dośrodkowanie Sulejmaniego na zwycięską bramkę.
Miejmy nadzieję, że niesamowita końcówka będzie prawdziwym przełomem w grze As Águias i to przed tak ważnym i prestiżowym spotkaniem, jak derby z lizbońskimi lwami.
Benfica Lizbona vs. Gil Vicente - 2:1 (0:0)
0:1 Diogo Viana, 69’
1:1 Markovic, 91’
2:1 Lima, 92’
Benfica:
Artur Moraes, Ezequiel Garay, Luisão, Maxi Pereira, Bruno Cortez, Nemanja Matic, Salvio (Lazar Markovic, 61), Nicolas Gaitán (Miralem Sulejmani, 68), Enzo Pérez, Rodrigo (Filip Djuricic, 68), Lima
Gil Vicente:
Adriano, Luís Martins, Danielson, Halisson, Gabriel, Cesar Peixoto, João Vilela, Luan, Diogo Viana, Paulinho (Brito, 46), Bruno Moraes (Simmy, 71)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz