Benfica Lizbona podejmie dzisiaj na Estádio da Luz grecki Olympiacos Pireus, w trzecim spotkaniu fazy grupowej Champions League. Obie ekipy rywalizują w grupie C z Paris SG i Anderlechtem Bruksela i obie do tej pory przegrały z mistrzem Francji i pokonały Belgów.
Dwie pierwsze kolejki spotkań pokazały, że Paris SG raczej na pewno zajmie pierwsze miejsce w grupie (wygrana 4:1 w Pireusie i 3:0 u siebie z Benficą), a o drugie powalczy właśnie Benfica z Olympiacosem. Do tej pory obie drużyny mają na koncie po 3 punkty zdobyte na mistrzu Belgii. Orły pokonały go w pierwszej kolejce u siebie 2:0, a Grecy w drugiej na wyjeździe 3:0. W tej sytuacji najbliższy dwumecz pomiędzy tymi ekipami zapewne rozstrzygnie, która z nich wyjdzie z grupy z drugiego miejsca.
Trener Jorge Jesus zdaje sobie sprawę z wagi dzisiejszego spotkania i w sobotnim spotkaniu Pucharu Portugalii z trzecioligowym CD Cinfães wystawił rezerwową jedenastkę, która skromnie wygrała 1:0. Niestety kilku kluczowych zawodników ciągle jest kontuzjowanych. Rúben Amorim (udo) i Sílvio (kolano) być może będą gotowi do gry na najbliższe spotkanie ligowe i już wznowili treningi. Natomiast w trakcie rekonwalescencji są ciągle Lazar Marković (udo), André Gomes (udo), Miralem Sulejmani (udo), Rodrigo (kolano), Eduardo Salvio (po operacji kolana i wróci do gry dopiero wiosną).
19 osobowa kadra Benfici na dzisiejszy mecz:
Bramkarze: Artur Moraes e Paulo Lopes;
Obrońcy: Garay, Luisão, Jardel, André Almeida, Maxi Pereira, Siqueira;
Pomocnicy: André Gomes, Djuricic, Ola John, Nico Gaitán, Matic, Ivan Cavaleiro, Enzo Perez e Ruben Amorim;
Napastnicy: Rodrigo, Lima, Cardozo.
Hiszpański trener Olimpiacosu, Michel, zapowiada, że jego drużyna zamierza wywieźć z Lizbony komplet punktów. W kadrze ma dwóch byłych graczy Benfici, hiszpańskiego bramkarza Roberto i argentyńskiego napastnika Javiera Saviolę, którzy doskonale znają atmosferę panującą na Estadio da Luz. W ostatnich spotkaniach bardzo skuteczny jest Konstantinos Mitroglou i to z jego strony według Jorge Jesusa będzie groziło największe niebezpieczeństwo.
Bilans spotkań pomiędzy tymi drużynami w europejskich pucharach jest korzystny dla Benfici, która z pięciu spotkań wygrała trzy, a Olympiacos dwa. Grecy w Lizbonie nie potrafili jednak strzelić nawet bramki.
PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:
Benfica Lizbona:
Artur Moraes - André Almeida, Luisao, Ezequiel Garay,
Guilherme Siqueira
Guilherme Siqueira - Enzo Pérez, Nemanja Matic, Nicolas Gaitan, Ola John - Lima, Óscar Cardozo.Olympiacos Pireus:
Roberto - Ioannis Maniatis, Konstantinos Manolas, Dimitris Siovas, José Holebas - Andreas Samaris, Delvin Ndinga - Michael Olaitan, Javier Saviola, Vladimir Weiss - Konstantinos Mitroglou.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz